Wielu nauczycieli zauważa, że ich uczniowie nie zapamiętują wszystkich informacji i umiejętności, które ćwiczą na lekcji. W tym artykule wyjaśniamy, dlaczego tak się dzieje. Odwołujemy się do teorii ładunku poznawczego. Pokazujemy też, co zmienić w planowaniu uczenia się innych i własnego, by skuteczniej utrwalać gromadzoną wiedzę.
Z badania przeprowadzonego przez Centrum Edukacji Obywatelskiej w maju 2021 roku i opublikowanego w formie raportu “Szkoła ponownie czy szkoła od nowa?” wynika, że 47% uczniów boi się nadmiaru pracy związanej z nauką stacjonarną. Te deklaracje prawdopodobnie związane są z ich wcześniejszymi doświadczeniami edukacyjnymi.
Zapewne niejeden raz mieli poczucie, że w ciągu jednego dnia w szkole usłyszeli mnóstwo nowych informacji i ćwiczyli wiele umiejętności, z których większości nie zapamiętali lub nie zrozumieli. A których znajomości oczekiwali nauczyciele.
Jedziesz do pracy tym samym autobusem co zawsze. W środku nie ma wielu osób, bo nie rozpoczął się jeszcze poranny szczyt. Rozmawiasz z koleżanką o planach na najbliższy weekend. Nie śledzisz dokładnie trasy autobusu – przecież znasz kolejne przystanki na pamięć. Pasażerowie wsiadają i wysiadają. Na jednym z przystanków kierowca autobusu oznajmia, że jest awaria wodociągu i konieczna jest zmiana trasy. Wszyscy pasażerowie tłoczą się do wyjścia. Rozglądasz się dookoła, próbując zorientować się, gdzie dokładnie jesteś, by znaleźć sposób na dotarcie do pracy. Rozmowa z koleżanką przestała się kleić, nie jesteś w stanie dłużej skupić się na omawianiu szczegółów wspólnego wyjazdu. Nie słyszysz dokładnie pytania, które pada. Przepraszasz ją i obiecujesz, że oddzwonisz. Od razu łatwiej Ci się myśli – możesz całą swoją uwagę skoncentrować na wymyśleniu alternatywnego dojazdu do pracy.
Ten moment, kiedy nie jesteś w stanie jednocześnie rozmawiać i odnaleźć się w nowej sytuacji, to właśnie efekt przeciążenia poznawczego. Nie jest to rzadkie zjawisko, ale sytuacja, która dotyczy nas wszystkich. Miejscem, które szczególnie sprzyja przeciążeniu poznawczemu jest szkoła, ze względu na ilość bodźców i aktywności, doświadczanych każdego dnia przez uczniów i uczennice.
Wchodzisz do klasy ze świetnym planem na ważną lekcję – masz interesujące video, interaktywną prezentację, karty pracy i pomysł na angażującą dyskusję. Realizujesz swój plan krok po kroku, a na koniec zadajesz kluczowe pytanie, które jest najważniejszym punktem tej lekcji. Okazuje się, że duża grupa uczniów nie potrafi na nie odpowiedzieć, a ci, którzy próbują, mają wątpliwości i nie są precyzyjni.
Zaczynasz się zastanawiać, co jest tego powodem. Jednym z nich, może najważniejszym, jest nadmierne obciążenie poznawcze, czyli koszty jakie ponosimy w procesie uczenia się. Teoria opisująca to zjawisko wyjaśnia, dlaczego uczniowie mają problem ze zrozumieniem niektórych treści, tracą wątek na lekcji lub w ogóle niewiele z niej zapamiętują.
Istotnym powodem jest sposób działania naszej pamięci roboczej. To w niej przetwarzane są nowe informacje ze środowiska zewnętrznego oraz informacje z pamięci długotrwałej, które zostały już wcześniej zapamiętane. Pamięć ta ma ograniczoną pojemność, a informacje są w niej przechowywane tylko przez krótki czas, zanim trafią do pamięci długotrwałej lub zostaną utracone.
Z badania przeprowadzonego przez Centrum Edukacji Obywatelskiej w maju 2021 roku i opublikowanego w formie raportu “Szkoła ponownie czy szkoła od nowa?” wynika, że 47% uczniów boi się nadmiaru pracy związanej z powrotem do nauki stacjonarnej. Przeciętny uczeń spędza w szkole 7-8 godzin dziennie. Często po lekcjach uczestniczy w zajęciach dodatkowych. Musi również znaleźć czas na odrobienie pracy domowej oraz na samodzielną naukę.
Kiedy policzymy te wszystkie godziny to otrzymamy pełny etat pracy zawodowej. To, co ważne, a o czym często zapominamy, to ilość nowych informacji, które każdego dnia trafiają do pamięci roboczej przeciętnego ucznia i które muszą zostać przetworzone, by móc trafić do pamięci długotrwałej. Wszystkie te informacje mają wpływ na obciążenie poznawcze uczniów i uczennic. Nasza nauczycielska świadomość tego to klucz do efektywnego, adekwatnego do możliwości każdego ucznia czy uczennicy planowania i prowadzenia lekcji.
Teoria obciążenia poznawczego zaproponowana przez Johna Swellera (J. Sweller, 2011) wyróżnia trzy rodzaje ładunku poznawczego, czyli kosztów, jakie ponosimy w procesie uczenia się:
Wewnętrzny ładunek poznawczy związany jest z poziomem trudności nowych informacji w zestawieniu z dotychczasową wiedzą ucznia. Jest to intelektualny wysiłek, jaki uczeń musi włożyć w zrozumienie nowych zagadnień. Ten rodzaj przeciążenia jest pożądany w procesie uczenia się. Zadanie, aktywność, materiał nie mogą być ani za trudne, ani za łatwe. Ta sama informacja w zależności, czy uczeń jest początkujący czy zaawansowany, może stanowić różny poziom obciążenia poznawczego.
Zgodnie z teorią Swellera interakcje między nowymi i starymi elementami są głównym źródłem wewnętrznego obciążenia poznawczego, a ten rodzaj obciążenia w trakcie uczenia się powinno się optymalizować, czyli tak dobierać treści i aktywności, aby nie były one ani za łatwe, ani za trudne (Sweller 2011).
Ładunek właściwy, który też jest istotny dla procesu uczenia się, związany jest z integracją nowej i starej wiedzy. To wysiłek, jaki uczeń musi włożyć, by nowe wiadomości połączyć z tym, co już wie, tak aby tworzyły one schematy poznawcze w pamięci długotrwałej. Rozbudowywanie tych schematów nie wpływa na przeciążenie pamięci roboczej, kiedy z nich korzystamy. Pamięć robocza w jednym czasie może pracować tylko z czterema porcjami informacji, niezależnie od ich wielkości. Nie ma znaczenie, czy jest to nowa informacja czy cały, duży schemat poznawczy – zawsze dysponujemy tylko czterema “miejscami”. Ten rodzaj obciążenia należy zwiększać.
Ładunek zewnętrzny, czyli obciążenie poznawcze zewnętrzne, które jest generowane przez formę opracowania materiału edukacyjnego, to rodzaj instrukcji do zadań czy sposób przekazywania informacji przez nauczyciela. To wszystko jest nieistotne w procesie uczenia się i takie obciążenie powinno być minimalizowane, poprzez pozbycie się zbędnych informacji, “ozdobników” oraz unikanie wielokrotnego tłumaczenia tego samego zagadnienia innymi słowami.
Pojedynczy nauczyciel nie ma wpływu na funkcjonowanie całego systemu szkolnego, ale ma wpływ na to, jak wyglądają jego lekcje. To on/ona decyduje o przebiegu lekcji, planuje aktywności oraz materiały dla uczniów i uczennic.
Warto w planowaniu uwzględnić pojemność pamięci roboczej uczniów oraz ich możliwości poznawcze. Z pomocą przychodzą nam strategie planowania i prowadzenia lekcji stworzone w oparciu o teorię ładunku poznawczego:
Omówienie każdej strategii wraz z przykładami aktywności przedmiotowych znajdziesz w przetłumaczonych materiałach “Teoria ładunku poznawczego. Przykłady z lekcji”.
Polskie tłumaczenie i skład powstały w ramach programu „Szkoła ucząca się”, który jest wspólnym przedsięwzięciem Centrum Edukacji Obywatelskiej oraz Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowanym przez CEO.
Bibliografia:
– rozwija i propaguje ocenianie kształtujące; współtworzy serwis temu poświęcony. Więcej
– koordynuje działania w ramach cyklu „Odporna szkoła”, które wspierają nauczycieli i nauczycielki w codziennej pracy. Więcej