Szkoła to miejsce, gdzie uczennice i uczniowie oraz nauczycielki i nauczyciele spędzają dużą część dnia. To miejsce, które wywołuje różne skojarzenia – nie zawsze pozytywne. Można to zmienić, tworząc bardziej przyjazną przestrzeń. Możesz zainspirować się zmianami, które przeprowadziły szkoły biorące udział w programie “Szkoła dla innowatora”.
Szkoła to miejsce, gdzie uczennice i uczniowie oraz nauczycielki i nauczyciele spędzają dużą część dnia. To miejsce, które wywołuje różne skojarzenia – nie zawsze pozytywne. Można to zmienić, tworząc bardziej przyjazną przestrzeń. Potrzebne do tego będą chęci i ciekawe pomysły. Na początku możesz zainspirować się zmianami, które przeprowadziły szkoły biorące udział w programie “Szkoła dla innowatora”.
Szkoły, ale przede wszystkim klasy są zagracone. Półki uginają się od nadmiaru przedmiotów, szafy są pełne, a ściany poobklejane. Rozejrzyj się i zastanów, czy Ty i Twoi uczniowie na pewno potrzebujecie tych wszystkich rzeczy. Może warto wynieść z sali przedmioty, które do niczego Ci nie służą, a tylko zbierają kurz? Zastanów się, co z nimi zrobić: schować (jeśli masz jeszcze miejsce w szafie), oddać (może inny nauczyciel lub nauczycielka tego potrzebuje) czy wyrzucić (jeśli są zniszczone lub zepsute). Pomieszczenia zagracone, pstrokate, pełne dziwnych przedmiotów nie sprzyjają skupieniu. Posprzątaj, (od)zyskaj przestrzeń i stwórz wygodne miejsce do nauki.
Siedzenie na podłodze kojarzy się z przedszkolem i w szkole rzadko się je praktykuje, choć uczniowie zmieniają obuwie, wchodząc do budynku, a podłogi są regularnie sprzątane. Dlaczego więc tej przestrzeni nie wykorzystać? Przydadzą się poduchy, koce lub siedziska, które zwiększą komfort, a przy tym są łatwe do utrzymania w czystości. Podłoga może być dobrą przestrzenią do prowadzenia zajęć w grupach. Czerp inspiracje z fińskich szkół, gdzie nauczyciele, nauczycielki, uczniowie i uczennice bardzo często siedzą na podłodze.
W Twojej sali stoi stara, brzydka szafa, która nadaje się jedynie do wyniesienia do szkolnej piwnicy? Daj jej drugie życie w ramach wspólnych zajęć plastyczno-technicznych z uczniami i uczennicami. Do wspólnego odnawiania szkolnych mebli możesz zaprosić rodziców.
Na ścianach szkolnych korytarzy wiszą plakaty, gazetki ścienne oraz dyplomy, a w gablotach stoją puchary. Rzadko są tam miejsca do siedzenia, czytania czy pracy. Warto pomyśleć o stworzeniu kącików dla uczniów i uczennic – nie muszą to być kanapy i wysokie stoliki, wystarczą poduchy, niewielki, niski stolik i dywan. Pomyśl o zaangażowaniu uczniów i uczennic w projektowanie zmian – w końcu to przestrzeń, z której właśnie oni korzystają najczęściej.
W szkole jest głośno, czasem nawet bardzo głośno. Zastanów się, jak możesz rozwiązać problem dzwonków. Wiele szkół już sobie z tym poradziło, może Twoja szkoła też znajdzie jakieś rozwiązanie.
Ławki i krzesła można wtedy łatwo przesunąć albo przestawić w inne miejsce, np. pod ścianę – “uwolni się” podłoga. Do pracy w grupach połącz ławki w wyspy, a do dyskusji ustaw ławki w kształt podkowy – wtedy uczniowie i uczennice będą widzieć swoje twarze, a nie tylko plecy (jak w tradycyjnym ustawieniu). Zaangażuj uczniów i uczennice – zajmie Wam to nie więcej niż chwilę, a da wiele nowych możliwości do prowadzenia zajęć.
Uczniowie mają głowy pełne pomysłów – wysłuchaj ich. Jeśli musicie zrezygnować z realizacji niektórych koncepcji, wytłumacz dlaczego. Wybierz coś, co możesz zastosować od razu. Pozostałe pomysły powoli i stopniowo wprowadzaj w życie, najlepiej we współpracy z uczniami i uczennicami.
Rodzice uczniów i uczennic to osoby z różnymi zainteresowaniami, pasjami i umiejętnościami. Zaangażowani rodzice to skarb, a zaangażowani rodzice, którzy mają chęci i możliwość wsparcia szkoły, to skarb jeszcze większy. Rozmawiaj z nimi. Może jest wśród nich projektant wnętrz, stolarz, tapicer czy domowy majsterkowicz, który podsunie pomysł, pomoże w załatwieniu materiałów czy w przenoszeniu ciężkich szaf. Buduj więź pomiędzy uczniami i uczennicami, ich rodzicami i szkołą – wszystkim wyjdzie to na dobre.
Szukaj inspiracji wokół siebie – źródłami mogą być inne szkoły czy przestrzeń miejska. Internet jest pełen porad, jak zaaranżować przestrzeń w domu czy biurze – niektóre pomysły można od razu przenieść do przestrzeni szkolnej. Zacznij od drobnych zmian – odważ się spróbować. Rozmawiaj z uczniami i uczennicami, pracownikami i pracowniczkami szkoły, rodzicami. Konsultuj pomysły i… działaj!
Autorem tekstu jest Rafał Auch-Szkoda, specjalista ds. innowacji w projekcie “Szkoła dla innowatora”.