Please ensure Javascript is enabled for purposes of website accessibility
Dla dyrektora
Artykuł

Jak włączyć nowe dzieci do wspólnoty klasowej?


Przydatnym i skutecznym narzędziem integracji może okazać się mentoring rówieśniczy. Na czym polega, jakie korzyści przynosi i na co warto zwrócić uwagę, proponując go uczniom? O tym pisze Karolina Prasad z International Rescue Committee.

Dyskusja, najlepiej poprzedzona anonimowym zebraniem doświadczeń uczniów na karteczkach, może się obracać wokół następujących tematów:

Rytuały przyjmowania nowych uczniów i uczennic będą obracać się wokół dzielenia się informacjami i włączania „nowych” w klasową codzienność – w sali lekcyjnej i poza nią. Może klasa umówi się, że każda osoba przedstawi się nowej osobie i narysuje symbol reprezentujący jej ulubione zajęcie? Może każdy uczeń i uczennica napisze na kartce jedną rzecz, którą umieją i chętnie robią dla innych i wszyscy zrobią z tych notatek małą książeczkę powitalną? Albo zrobią listę miejsc czy mapę szkoły, które są z jakichś względów ważne (krzaki, gdzie można się schować; toaleta, gdzie zawsze jest papier; pokój ksero) i każda osoba z klasy zobowiąże się na jednej przerwie pokazać nowemu koledze czy koleżance jedno z tych miejsc.

Jakie korzyści przynosi mentoring rówieśniczy i na co warto zwrócić uwagę, proponując go uczniom?

Powinniśmy włączyć w proces powitalny wszystkie osoby w klasie. Warto też szukać możliwości stworzenia bliższej więzi między dwojgiem dzieci, nowym i już dobrze zadomowionym. Dobrą formą zindywidualizowanego wsparcia jest mentoring rówieśniczy, czyli przyporządkowanie dobrze już zadomowionej uczennicy lub ucznia jako tymczasowego „mostu do wspólnoty” dla nowego dziecka w klasie. Aby sensownie połączyć mentora/mentorkę z nowym dzieckiem, dobrze jest zebrać zawczasu podstawowe informacje o nim:

Jeśli znamy te kryteria i mamy zgodę nowego dziecka na podzielenie się nimi z klasą, możemy zwrócić się do uczniów i uczennic z pomysłem, by aplikowali o to ważne stanowisko mentorskie, np. za pomocą tego lub podobnego kwestionariusza.

W uzasadnionych przypadkach można poszukiwania mentora lub mentorki rozszerzyć na inne klasy, biorąc pod uwagę np. język lub szczególne zainteresowania. Ważne jest jednak, aby nowopowstała konstelacja uczniowska dawała coś obu stronom i aby dzieci miały podobne elementy biograficzne i osobowościowe. Mentorzy nie muszą więc być uczniami „piątkowymi”. Nie muszą też być szczególnie pewni siebie czy ekstrawertyczni, o ile wystarczy im otwartości na tyle, aby porozmawiać z nową osobą i nawiązać z nią nić porozumienia. Ważne jest, aby dzieci podejmowały się tego zadania dobrowolnie i bez nacisku. Natomiast dobrze jest, by wychowawcy i wychowawczynie klas w cztery oczy proponowały tę rolę konkretnym osobom, szczególnie tym, których chcą podbudować i dla których może to być adekwatne wyzwanie.

Podjęcie się mentoringu może być szczególnie cennym doświadczeniem dla dzieci ze średnimi ocenami, które być może nie widzą się w klasowych lub szkolnych władzach samorządu uczniowskiego, ale swoją otwartością mogą pomóc nowej osobie. Taka forma dodatkowej odpowiedzialności uświadomi im ich wartość dla społeczności i pokaże umiejętności, których być może sami się po sobie nie spodziewali.

Najpraktyczniej jest zebrać z kilku klas dzieci, które chcą być mentor(k)ami – również dopiero w niesprecyzowanej przyszłości – i przeprowadzić dla nich szkolenie, np. na podstawie zadań i tematów przygotowanych przez International Rescue Committee Polska w broszurce i prezentacji dla mentorów i mentorek rówieśniczych. W ten sposób damy sobie szansę na przyjrzenie się konkretnym kandydat(k)om i ich motywacjom, i również damy dzieciom szansę na przemyślenie, czego się od nich oczekuje i jak to zadanie wykonać.

Patrzmy też na ten proces elastycznie. W niektórych przypadkach można przydzielić nowemu dziecku dwoje mentorów. W innych – ustanowić mentoring rotacyjny, czyli system, w którym partnerzy i partnerki zmieniają się co jakiś czas. Jeśli nowe dziecko jest nowe nie tylko w szkole, ale i pochodzi z innego kraju, warto przydzielić mu mentora albo mentorkę, która zna jego język i społeczność, a więc pochodzącą z
tego samego kraju. Dzieci migranckie i uchodźcze borykają się bowiem z problemami, o których dzieci od zawsze mieszkające w Polsce nie mają ani wiedzy, ani rozwiązań dla nich.

Karolina Prasad, International Rescue Commitee Polska

Karolina Prasad pracuje w International Rescue Committee w Niemczech od 2019 roku. Szkoli nauczycieli i przygotowuje materiały szkoleniowe dla kadr nauczycielskich w Niemczech, a także gościnnie w Polsce. W przeszłości pracowała w rządowych i pozarządowych instytucjach edukacyjnych w Stanach Zjednoczonych i Indonezji i prowadziła badania naukowe nad tożsamościami w kontekście polityki wyborczej.

International Rescue Committee (IRC) jest Partnerem Centrum Edukacji Obywatelskiej w projekcie „Social Cohesion of Ukrainian Students in School and Classroom”.

Jeżeli interesuje Cię mentoring rówieśniczy, obejrzyj nagranie webinarium „Od buddy system do zaangażowania uczniów w szkolne inicjatywy”.

Podobne wpisy, które mogą Cię
zainteresować

Art Thinking Deloitte

Co można zyskać, gdy sztuka staje się istotną częścią lekcji? 

Zespół CEO
Czytaj więcej
CEO, obóz młodzieżowy, 2025 r.

Uczenie o zmianie klimatu – jak to robić w sposób pozytywny (i zachęcający)?

Zespół CEO
Czytaj więcej
Dział "Wzmacniaj odporność"

Wzmacniaj odporność (psychiczną)

Karolina Giedrys-Majkut,
Czytaj więcej